Zapraszam do wspólnej przygody z wibracjami mis tybetańskich, gongów i innych terapeutycznych instrumentów oraz własnym głosem (toning). Dzięki sesjom i masażom możesz poczuć wibracje dźwięków w całym ciele od stóp do końcówki włosów. Ciało staje się bardziej „przepuszczalne”. Dźwięk likwiduje napięcia, harmonizuje, uwalnia blokady i napięcia z ciała fizycznego i emocjonalnego, koi duszę, wyzwala twórczą energię a z pewnością relaksuje. Moja nauka w tej przestrzeni to własna praktyka, szkolenia w Akademii – Instyt Hessa (obecnie I i II stopień masażu dźwiękiem), obszerna literatura tematyczna, wśród niej: Jonathana Goldmana, Nelly Radwanowskiej – Amejgag i materiały z Akademii Hessa.
Chętnie łączę gimnastykę oraz ruch z sesjami relaksacyjnymi dźwiękiem co stanowi wspaniałe dopełnienie pracy z ciałem i emocjami. Zapraszam do wspólnej przygody w Bieszczadach i w innych miejscach.
Masaże misami to forma relaksacyjnej sesji podczas, której misy kładzione są na ciele osoby masowanej a za pomocą miękkich pałek uderzam delikatnie w misy, które wydają kojący dźwięk. Po chwili dźwięki mis rezonują ze sobą i zaczynają wspólnie ze sobą „grać” dlatego często nazywane są misami grającymi. Wibracje które się z nich wydostają przenikają do ciała fizycznego i działają na ludzkie ciało wielowarstwowo. Rozluźniają napięte mięśnie, przenikają do szkieletu, pobudzają układ krwionośny, wpływają na pracę poszczególnych organów i wpływają oczywiście na emocje. Dźwięki rozpuszczają blokujące nas przekonania (nie mogę….nie potrafię…) czy emocje: złość, frustrację, smutek, niepokój, żal, nadmierne pobudzenie. Często znikają napięcia w ciele a wraz z nimi miejscowy ból czy niepokój.
Większość osób, które decyduje się na taką formę relaksu mówi o niezwykłym odprężeniu, wzroście energii po sesji. Niektórzy docierają do wspomnień. Każda osoba dostaje dokładnie to, na co sobie pozwoli i na co jest gotowa w swej otwartości. Dlatego uruchomienie procesu „leczenia” czy też harmonizacji, powrotu do zdrowia jest częstym efektem wywołanym przez masaże. Ja sama uwielbiam robić sesje innym osobom i widzieć jak bardzo one potrafią pomóc w codziennym życiu w odnalezieniu równowagi.